poniedziałek, 17 stycznia 2011

Strelicja królewska

Strelitzia reginae to okazała piękność z Afryki Południowej. U nas uprawiana jako roślina doniczkowa, kwitnie co roku u mojej przyjaciółki i od niej dostałam na poprawienie nastroju ten kwiat. Gorące pomarańczowo-niebieskie kolory doskonale poprawiają humor.
Dziękuję Janeczko :)



16 komentarzy:

  1. Che bel fiore,non l'avevo mai visto,anche perchè non sono mai stato in Sud Africa!:-)

    Molto bello!
    Ciao Talibra,buona serata!

    OdpowiedzUsuń
  2. Francesco, ja też nie byłam :)
    Pozdrawiam, miłego wieczoru :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedys nie lubilam polaczenia zoltego z niebieskim... i nagle przyszlo mi zyc w kraju o tych wlasnie barwach narodowych!!!
    Zdjecia jak zwykle piekne.
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  4. Ina, dziękuję, nigdy nie wiadomo, co nam dzień jutrzejszy przyniesie, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiedziałam, że można je uprawiać w doniczce...
    Piękne są... W Szwecji nazywają je papuzim kwiatem :)
    Pozdrawiam Halina

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja przywiozlam z Hiszpanii nasiona,podobno zaczyna kwitnąć po 6 latach,wiec jeszcze 3 :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Halina, można, u nas są w sprzedaży, można kupić duże, kwitnące egzemplarze, można i takie mniejsze, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Espresso, ciekawe kiedy zakwitnie, masz cierpliwość :)
    Chociaż... ja tak czekam na kwiaty Adenium, kupiłam siewkę i już 5 lat czekam na kwiaty, może w tym roku zakwitnie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna, naprawdę przepiękna!

    OdpowiedzUsuń
  10. Apuni, dziękuję pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Really great flower, from South Africa is it.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bob, piękny jest, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. ...rzeczywiście, taki kwiat może poprawić samopoczucie...

    OdpowiedzUsuń
  14. Wkraj, faktycznie może, często na niego patrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. How beautiful! Looks like a painting! It's perfect!

    OdpowiedzUsuń
  16. Cynthia dziękuję, podoba mi się to zestawienie z cieniem na ścianie, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Witam, dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam ponownie :)